Ok jak już wiemy gdzie i kiedy chcemy jechać kolejnym krokiem jest znalezienie i zakup tanich biletów lotniczych. Tani bilet lotniczy to klucz do niedrogich wakacji na własną rękę. Sposobów na to jest kilka, przeczytacie o nich w kolejnym artykule „ Jak znaleźć tanie bilety lotnicze”. 4. Zarezerwuj nocleg.
Gdzie najlepiej znaleźć tanie wakacje w Turcji? Jednym z kryteriów decydujących o wyborze miejsca, do którego udamy się na urlop, jest cena. Stosunkowo tanie wakacje możne spędzić w Turcji. Mamy tu kilka możliwości. Jeżeli zależy nam nie tylko na cenie, ale i na komforcie, zapewne chętnie skorzystalibyśmy z oferty biur podroży. W takim wypadku musimy […]
Na całym świecie firmy, w miarę możliwości, przeszły na pracę w trybie online i wiele wskazuje na to, że w dużej mierze pozostaną w tym trybie, w tej czy innej formie. Według badań przeprowadzonych przez booking.com 37% pracujących rozważa opcje wynajmu jakiegoś miejsca do pracy poza domem, a ponad 50% osób z chęcią
Ciężko też porównać 1:1 wyżywienie z hotelu do wyżywienia na własną rękę pod względem jakości i ilości. Jakie są ceny na Majorce i gdzie robić zakupy przeczytasz tutaj, kliknij . Jeśli chcemy tanie wakacje w wysokim sezonie, to taniej będzie z biurem. Jeśli chcemy tanie wakacje w niskim sezonie to oczywiście na własną rękę.
19 listopada, 20216 maja, 2022 Kasia kraje, RECENZJE. Najlepsze pomysły na książkowe prezenty dla dzieci w kategorii: PODRÓŻE. Jeśli szukacie niebanalnego prezentu to te książki was zachwycą! 27 października, 202127 października, 2021 Kasia CZARNOGÓRA. WIĘCEJ.
Organizacja podróży do Turcji na własną rękę - korzyści. Wyjazd na własną rękę do Turcji daje dużo więcej możliwości. Sami wybieramy wycieczki fakultatywne, na które chcemy się wybrać i określamy czas, jaki spędzimy w danym miejscu. Nie jesteśmy ograniczani wyznaczonym programem, w którym co do minuty zaplanowano czas turysty.
Wakacje w Tajlandii last minute czy na własną rękę? Bez znaczenia, która opcja przypadnie nam do gustu, wniosek zawsze będzie taki sam. Wyprawy do Tajlandii będą niezapomniane. A wspomnienia z nimi związane już na zawsze pozostaną w pamięci, wywołując na ustach szeroki uśmiech od ucha do ucha. Podsumowując wycieczki do Tajlandii
Majorka na własną rękę – informacje praktyczne. autor Tygrysy Podróży 26 lipca, 2021. Majorka to jeden z najpopularniejszych destynacji wakacyjnych w Europie. W sezonie letnim przyjeżdżają tu tłumy urlopowiczów na wakacje w formule all inclusive, a także fani urokliwych zatoczek wyspy, czy amatorzy imprezowania.
To wszystko prostsze niż myślisz. W tym wpisie podzielimy się wszystkimi naszymi doświadczeniami z kontynentalnej Hiszpanii, które mogą pomóc w zorganizowaniu takiej wycieczki do Hiszpanii na własną rękę. Przedstawię tutaj jak zorganizować całą wycieczkę do Hiszpanii na własną rękę, na przykładzie miejscowości La Zenia
Planowanie wakacji na własną rękę to fascynujący proces, który pozwala stworzyć idealną przygodę dostosowaną do Twoich osobistych potrzeb i marzeń. Aby osiągnąć ten cel, oto kilka kroków, które pomogą Ci dokładnie zaplanować swoją wymarzoną podróż. Wybierz cel podróży Planowanie własnych wakacji to fascynujący proces, który może dać ci dużo radości i satysfakcji
TzUu. Nic nie sprawia mi większej przyjemności niż planowanie podróży. Jeśli mogę zaplanować wyjazd na 2 tygodnie to osiągam apogeum szczęścia. Gdy dodamy do tego moją naturalną potrzebę zdroworozsądkowego podchodzenia do kosztów to otrzymamy idealny poradnik pod tytułem: Czarnogóra dla oszczędnych. Dlaczego Czarnogóra? Była już moim celem w zeszłym roku, bo w ten rejon Bałkanów nigdy się nie zapuściliśmy. Ze względu na niespokojny COVID’owo czas w 2020 roku odpuściliśmy ten wyjazd ale rok później, uzbrojeni w nowe adresy, namiary i paszporty zaszczepienia ruszyliśmy w dla oszczędnych – kiedy jechać?Dawniej większość podróży odbywaliśmy poza sezonem. Maj, czerwiec, wrzesień i październik to były miesiące, w których najczęściej ruszaliśmy w drogę ale gdy zachciało nam się polecieć do ZEA to wybieraliśmy listopad, Mauritius marzec. Nie mieliśmy dzieci w szkole i nie trzeba się było przejmować przepadającymi lekcjami. To się niestety zmieniło i teraz razem z połową Polski ruszamy w świat w czasie podjąć wyzwanie i ruszyć do Czarnogóry w sierpniu mając świadomość, że w tym czasie będzie tam jak w ulu i ceny też zapewne nas zaskoczą in minus. Czy tak było?I tak i temacie cen wszystko zależy od tego dokąd się wybierzemy i na co się nastawiamy. My postanowiliśmy jeść w knajpach, restauracjach i gotować tylko w wyjątkowych sytuacjach. Finalnie obiad ugotowałam raz i raz odgrzałam kolację na wynos. Ceny jedzenia wydają mi się bardzo podobne do tych w Polsce. Mieszkamy w okolicach Warszawy i może dlatego rachunki za kolację nie robiły na nas wrażenia. Jeśli jednak ktoś nie jest przyzwyczajony to może to odczuć. Inna sprawa, że porcje oferowane jako dla 2 osób z powodzeniem wystarczają dla 4 i jeszcze zostaje więc miejcie to na uwadze zamawiając chociażby mięso. Warto spojrzeć na podaną zazwyczaj w menu wagę tłumów muszę potwierdzić to czego się spodziewaliśmy i dodać jeszcze, że było gorzej niż się spodziewałam. Na plaży czuliśmy się jak w tetris’ie, w knajpach często trzeba było poczekać w kolejce, Czarnogórę opanowały potworne korki, a spacer po deptaku wyglądał jak pochód pierwszomajowy. Ale! pomimo tłumów i tak udało nam się znaleźć miejsca, w których byliśmy sami i mogliśmy się nacieszyć pięknem dla oszczędnych – co, jak i pierwsze niedrogi nocleg. Szansa na niedrogie noclegi w szczycie sezonu w Czarnogórze są znikome chyba, że zdecydujemy się na pewne kompromisy. My postanowiliśmy zamieszkać na Barskiej Riwierze, a nie chociażby w Budwie co pozwoliło nam zapłacić za nocleg ponad dwukrotnie mniej i otrzymać w tej cenie wysoki nocleg u przesympatycznego Nikity polecam z całego serca. Piękny dom na wzgórzu, zacieniony ogród, basen ze słodką wodą i spektakularny widok na morze. Apartamenty położone są dość wysoko i z dala od głównej drogi, co może uciążliwe przy spacerach nad morze, dawało jednak szansę na relaks i ciszę z dala od zgiełku miasteczka. Namiar na nasz nocleg znajdziecie na końcu zjeść:My wyszukiwaliśmy najlepiej oceniane knajpki i restauracje w sieci i dokładnie tam jechaliśmy. W okolicach Baru, w którym mieszkaliśmy jest sporo fajnych i rozsądnych cenowo restauracji. W Starym Barze czyli położonej w górach miejscowości trudno trafić źle. My jedliśmy w KONOBA BEDEM chyba najlepsze owoce morza podczas całego pobytu w Czarnogórze. Obok była równie polecana knajpka z pysznym winem z granatu. Kolejka przed wejściem może śmiało zaświadczyć o jakości. My czekaliśmy około 30 minut, w sąsiednich restauracjach było podobnie. W Podgoricy dla odmiany trafiliśmy do fantastycznej knajpki mięsnej, w której porcje przygotowane dla dwóch osób wystarczyły nam na 2 obiady. Możemy szczerze polecić KONOBA LANTERNA. W samym Barze również byliśmy w przyzwoitej knajpce na pizzy ale w porównaniu z pozostałymi miejscami to było tam ot ma sporo dobrze zaopatrzonych supermarketów, które zlokalizowane są zarówno w centrum jak i w szerszej okolicy miasta. My będąc na miejscu tydzień bywaliśmy w różnych sklepach i można śmiało ukuć wniosek, że ceny są wszędzie bardzo zbliżone. Ja codziennie rano biegłam do piekarni po świeży burek z serem na śniadanie, bułkę a la wrocławską do kanapek na plażę i nieziemskie słodkie bułki z ciasta kruchego ale warstwowego jak ciasto francuskie z owocami. W przypływie głodu zajadaliśmy się burkiem z mięsem na ciepło z piekarni tuż przy plaży i pizzą sprzedawaną na kawałki. Żyć nie umierać!PRO TIP 1:To co uważam za kluczowe w przypadku wyjazdu do Czarnogóry to świadomość, że jakość wody w kranach jest kiepściutka. Szczególnie na południu Czarnogóry i dalej w Albanii. Powiem więcej, jeśli nie chcesz po kilku dniach wakacji zamienić się w nocnego jelenia na rykowisku cierpiąc na zatrucie polecamy picie tylko i wyłącznie wody kupionej w baniakach w sklepie. My używaliśmy wody z 5L butelek zarówno do mycia zębów jak i mycia owoców, gotowaliśmy w wodzie kranowej ale do herbaty również używaliśmy tej butelkowanej. Codziennie łykaliśmy też enterol – świetny probiotyk, sprawdzony przez nas w wielu krajach. Nie spotkało nas nic złego ze strony układu pokarmowego ale nasi sąsiedzi chorowali osób pomyśli sobie pewnie: Co? Przecież to nie Egipt. Nie przesadzajmy. W tym roku były potworne susze, w południowej Czarnogórze nie istnieje coś takiego jak kanalizacja w naszym rozumieniu, już samo to zniechęca do korzystania z kranowej wody. Baniak z wodą kosztował około 4 zł. Niewielki to koszt za komfort prawda?Podobnie sprawa się przedstawia w innych krajach, które w tym roku odwiedziliśmy czyli w Albanii i Macedonii TIP 2:Wprawdzie właściciel naszego apartamentu zagwarantował, że będziemy mieć dobry Internet w apartamencie ale zdecydowaliśmy się kupić kartę sim z internetem działającą w całej Czarnogórze, w zasadzie bez limitu, tzn. z limitem ale 500GB 😉 Karta kosztowała nas 10 euro za 14 dni i uważam, że warto ją mieć. Można ją kupić w małych punktach wyglądających jak nasze kioski z etui do telefonów i znajdują się w bardzo wielu miejscach w większych miejscowościach. Niestety karta nie działa w krajach ościennych pomimo znalezionychinformacji tego typu w dla oszczędnych – podsumowanie kosztów:No to do rzeczy. Ile to nas kosztowało 🙂Dojazd musicie rozkminić częściowo we własnym zakresie. My jechaliśmy jeszcze w trakcie tych wakacji do Albanii i Macedonii więc nadrobiliśmy nieco trasy i dopłaciliśmy do przejazdów, winiet itp. Poniżej wrzucam koszty autostrad, winiet jakie nas spotkały oraz paliwa za całą trasę w tą i z powrotem. Ponadto cena noclegów, wydatki na jedzenie na dzień za 4 osoby i koszty zrobiliśmy 4300 km, w cenie 2100 złotychwiniety i autostrady w 1 stronę: Austria 45 złotych, Czechy 55 złotych, przejazd autostradą przed Chorwację 140 złotych, w Słowenji jechaliśmy drogami bocznymi więc bezkosztowo (koszt winiety to 15 euro dla aut mniejszych i 30 euro dla vanów i większych).noclegi: 200 złotych za dobę/za 4 osoby TUTAJjedzenie i wszelkie inne koszty codzienne (wstępy do obiektów, tunele, promy, karta z internetem, pamiątki itp. za dzień pobytu dla 4 osób: 145 złotych).Koszt pobytu tygodniowego wyniósł nas około 4600 złotych no ale kto by jechał taki kawał na tydzień? Pamiętajcie, że jeśli nie jesteście gotowi na tak długą podróż samochodem, to zawsze możecie skorzystać z wygodnych lotów rodzimym LOT’em (do Podgoricy lub Tivatu)A co zwiedzać w Czarnogórze? O tym napiszę w następnym poście, bo Czarnogóra jest piękna i każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Na krancach pólnocnych kontynentu europejskiego polozona jest Norwegia - kraj slynacy z surowego piekna natury, z wysokich klifów i lodowców polozonych w urokliwych dolinach. Co przyciaga turystów do Norwegii - jednego z najmniej zaludnionych panstw w Europie i co rzeczywiscie warto tam zobaczyc? Przewodnik Zdjęcia Pogoda opis geografia kultura historia bezpieczeństwo gospodarka konsulaty na granicy zdrowie co zabrać Na krancach pólnocnych kontynentu europejskiego polozona jest Norwegia - kraj slynacy z surowego piekna natury, z wysokich klifów i lodowców polozonych w urokliwych dolinach. Co przyciaga turystów do Norwegii - jednego z najmniej zaludnionych panstw w Europie i co rzeczywiscie warto tam zobaczyc? Przede wszystkim Oslo Stolica Norwegii jest Oslo - miasto polozone nad malowniczym fiordem - Oslofjord. Natura wspólistnieje tutaj z nowoczesnym miastem, którego mieszkancy na wyciagniecie reki maja piekno surowej przyrody. Oslo jest tez jednym z najwazniejszych portów w Norwegii, a Norwegowie sami lubia spedzac czas na wodzie. W sezonie zeglarskim na wodach Oslofjordu mozna zobaczyc cala mase zaglówek, wiekszych i mniejszych jednostek plywajacych. Co ciekawe, na nabrzezu Aker Brygge mozna wsiasc w tramwaj wodny i udac sie na przyklad na Pólwysep Bygdøy. Jednym z najwazniejszych zabytków Oslo jest twierdza i zamek Akershus Festning, pochodzace jeszcze ze sredniowiecza. Majestatyczna budowla budzaca uzasadniony respekt ma piekne polozenie, z widokiem na Oslofjorden. Panstwo przepieknych krajobrazów Trudno wymienic wszystkie piekne pod wzgledem krajobrazowym miejsca w Norwegii, poniewaz jest ich wiele. Wsród nich trzeba koniecznie zobaczyc: Trollstigen - Droge Trolli, jedna z najwiekszych atrakcji turystycznych Norwegii, która obejmuje waska i stroma szose z jedenastoma bardzo ostrymi zakretami, wiodaca na wysokosci 852 metrów do przeleczy Alnesreset, Trolltunga - tzw. Jezyk Trolla, bedacy w rzeczywistosci skalnym jezorem dlugim na kilkanascie metrów, wiszacym 700 metrów nad tafla jeziora Ringedalsvatnet, Lofoty - nazywane Rajskimi Wyspami Pólnocy - to jedne z najpiekniejszych, niemalze niedostepnych wysp w tym kraju, Preikestolen - tzw. Ambona polozona na poludniowym zachodzie Norwegii, w poblizu Stavanger, gdzie z toni Lysefjordu wyrasta pod niemal katem prostym pionowa skala. Wznosi sie na wysokosc 604 metrów. Przy okazji mozna zobaczyc sam Lysefjord ze szmaragdowymi wodami - to jeden z piekniejszych norweskich fiordów. Nærøyfjordu - prawdziwy cud natury, polozony w srodkowej czesci Norwegii, wpisany na liste swiatowego dziedzictwa UNESCO. Ma strome zbocza, które równo wystrzeliwuja z morza az na póltora kilometra wysokosci. Nordkapp - na pólnocnych krancach Norwegii znajduje sie Nordkapp, czyli Przyladek Pólnocy, na wyspie Magerøya. To ciekawe miejsce ze stromym klifem wyrastajacym z morza na wysokosc 308 metrów. Geiranger - Król fiordów, znany przede wszystkim z tego, ze jest waski i stromy. Lezy na trasie Golde Route, która biegnie przez przelecze i laczy dwa fiordy. Góry Jotunheimen - urzekaja swoim surowym pieknej, znajduja sie tu niebosiezne szczyty, a takze liczne lodowce, potoki i wodospady. Nazwa masywu oznacza siedzibe olbrzymów i odnosi sie do wierzen wikingów. Norwegia dla turysty oznacza w pierwszej kolejnosci mozliwosc obcowania z nietknieta ludzka reka, dziewicza przyroda. Mozna spotkac tu losie i renifery na pólnocy, a takze wiele innych dzikich zwierzat. Niekiedy na horyzoncie jawi sie Zorza Polarna. Wyprawa do Norwegii dla wielu bedzie spelnieniem marzen. Norwegia na skróty
O Skandynawii marzyliśmy od zawsze. Fiordy, lodowce, miasteczka z drewnianymi domkami, renifery… Po wielu latach udało nam się to marzenie spełnić. Wyruszyliśmy do Norwegii i Finlandii samochodem. Trasa rozpoczęła się w naszej ukochanej Gdyni. To tutaj wsiedliśmy na prom i popłynęliśmy do szwedzkiej Karlskrony, aby stamtąd własnym autem ruszyć na podbój przedstawię Wam najpiękniejsze miejsca w Norwegii i Finlandii, które zobaczyliśmy i które Wy musicie treści1 NORWEGIA I FINLANDIA SAMOCHODEM – MIEJSCA, KTÓRE MUSISZ ZOBACZYĆ PARK NARODOWY HARDANGERVIDDA MIASTO BERGEN / LODOWIEC PARK NARODOWY GEIRANGER I GEIRANGERFJORD TROLLSTIGEN – DROGA TROLLI I TROLLVEGEN – ŚCIANA DROGA ATLANTYCKA Z KRISTIANSUND DO HALSAFJORD I HISTORIA ORKI MO I RANA NORDKAPP ROVANIEMI I WIOSKA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA2 NORWEGIA I FINLANDIA SAMOCHODEM – PORADNIK PRAKTYCZNY3 TRASA SAMOCHODOWA NASZEJ PODRÓŻY PRZEZ NORWEGIĘ I FINLANDIĘNORWEGIA I FINLANDIA SAMOCHODEM – MIEJSCA, KTÓRE MUSISZ ZOBACZYĆ PARK NARODOWY HARDANGERVIDDA To największy Park Narodowy w Norwegii o kształcie górskiego płaskowyżu. Spotkacie tutaj arktyczne rośliny i zwierzęta, na przykład: lisa arktycznego czy też sowę śnieżną, ale i też stada dzikich reniferów. Nam udało się zobaczyć tylko owce. Przejazd samochodem przez Park Hardangervidda to uczta dla zmysłów – bajkowe pejzaże z każdej strony i jeden z najsłynniejszych wodospadów: Voringfossen. Najładniejszy widok na wodospad jest z parkingu przed hotelem BERGEN / ATRAKCJEDrugie co do wielkości miasto Norwegii, często nazywane “bramą fiordów”. Bergen najlepiej zwiedzać na piechotę. Bergen oferuje sporo warto zobaczyć w Bergen? Atrakcje Bergen:Port i słynny targ Bryggen i jej symbol – kupieckie punktem jest wjazd na wzgórze Floyen kolejką Floibanen, aby podziwiać Bergen z samej góry i okoliczne możecie pominąć spaceru głównym deptakiem miasta – zachwyca, chociaż miejcie na uwadze to, że w miasteczku pada praktycznie codziennie – około 250 dni w roku. My mieliśmy sporo szczęścia, gdyż pięknie świeciło słońce. Po południu zebrały się chmury no i lekki deszczyk był – zgodnie z zasadą, że w Bergen nie może być dnia bez deszczu. Jeśli traficie na ulewę i nie będziecie mieli parasola, to nie ma się czym martwić. W Bergen są automaty z parasolami! Pogoda w Bergen potrafi miejscowość po pierwsze dlatego, że leży na końcu jednego z najbardziej malowniczych fiordów Norwegii – Aurlandsfjordu. Po drugie to właśnie we Flam znajduje się słynna kolejka Flamsbana. Zafundowaliśmy sobie wycieczkę kolejką. Warto było! Widoki niezapomniane. Kolejka jedzie do miejscowości Myrdal i tam kończy swój bieg. Podróż w jedną stronę trwa około godziny. Pociąg przemierza doliny, mija malownicze wodospady, wspina się coraz wyżej na jednym z przystanków mogliśmy wysiąść i podziwiać ogromny wodospad. Jego szum do dzisiaj dźwięczy mi w uszach, kiedy przypominam sobie ten dzień. W tle grała muzyka i nagle przed wodospadem pojawiły się wodne nimfy. Tak, naprawdę! I tańczyły w rytm klimatycznej muzyki. Czego nie robi się dla turystów!LEARDALWymarłe miasteczko z uroczą starówką. Spacerując po norweskich miasteczkach rzadko można spotkać „żywą duszę”. W Leardal pustka i cisza. Odczucia bardzo specyficzne i chwila zastanowienia nad tym, co Norwedzy robią w ciągu dnia, skoro nigdzie ich nie ma? No i te norweskie chatki zawsze mnie JOSTEDALSBREENNa tej wyprawie pierwszy raz w życiu stanęliśmy oko w oko z lodowcem. I to nie byle jakim, a największym w północnej części Europy. Globalne ocieplenie sprawiło, że lodowiec na nowo się odrodził i podobno ciągle rośnie. My widzieliśmy tylko jego niewielką część, która i tak była już dojechać na lodowiec Jostedalsbreen?Obraliśmy kierunek na miejscowość Gaupne. Już z parkingu można było podziwiać piękne widoki na lodowiec. Następnie wsiedliśmy na łódkę i podpłynęliśmy bliżej lodowca. Po wyjściu z łódki należy przejść jeszcze spory kawałek drogi po dużych głazach, dlatego też pamiętajcie o dobrym obuwiu trekkingowym idąc do jęzora lodowca. Kiedy byliśmy na miejscu zachwytom nie było konca. Biało-niebieskie czoło lodowca NARODOWY JOTUNHEIMENW tym miejscu bądźcie przygotowani już na zmianę norweskiego krajobrazu na bardziej surowy i niedostępny, wręcz mroczny. Jesteśmy coraz bliżej dzikiej północy. Park ten jest najchętniej odwiedzany w Norwegii mimo swojej surowości i niekorzystnych warunków pogodowych. Było naprawdę zimno! Krajobrazy rekompensowały wszystkie niedogodności. Symbolem parku są wspaniałe szczyty przekraczające 1900m Góry Jotunheimen zachwycają swoją I GEIRANGERFJORD Piękna miejscowość, której centralnym punktem jest port i przystań. To tutaj wpływają wielkie wycieczkowe statki, aby podziwiać otaczający miasteczko Geirangerfjord. My kupiliśmy rejs stateczkiem, aby wpłynąć do samego serca malowniczego fiordu. Krajobrazy niezapominanie. Norwegia „rzuciła nas na kolana”. Świeciło słońce, było bardzo ciepło, pogoda sprzyjała. Następnie wjechaliśmy krętą drogą – droga na Dalasnibba – na punkt widokowy. Geirangerfjord ukazał nam się w całej swej – DROGA TROLLI I TROLLVEGEN – ŚCIANA TROLLIJeżeli chcecie zaznać porządnej adrenaliny to musicie pojechać Drogą Trolli. Całą drogę można podziwiać z platformy widokowej. 11 serpentyn, podjazdy o nachyleniu 10 procent, wjazd na wysokość 852 metrów! Zawroty głowy murowane, a na zakończenie labiryntu drogowego jedyny na świecie znak drogowy: Uwaga Trolle. Po przejechaniu słynnej trasy warto wstąpić na chwilę pod Trollvegen, czyli Ścianę Trolli –ukaże się Wam ogromna, pionowa miasto w stylu secesyjnym otoczone licznymi wyspami. Po ulicach jeździ się jak w San Francisco, gdyż jest stromo i wąsko. Wjechaliśmy na górę Aksla, aby podziwiać Alesund ATLANTYCKA Z KRISTIANSUND DO MOLDENie mogliśmy odmówić sobie przejazdu słynną Drogą Atlantycką. To niezwykłe dzieło tworzące system mostów, wiaduktów i grobli nad Zatoką Hustadvika – między Kristiansund a Molde. Wrażenia: jedzie się jak przez otwarty ocean. Brytyjski dziennik The Guardian uznał Drogę Atlantycką za najpiękniejszą trasę samochodową świata. Myślę, że ocena jak najbardziej I HISTORIA ORKI KEIKOW tym miejscu, a dokładnie w Zatoce Taknes znajduje się grób Willego – słynnej orki z filmu „Free Willy”. Orka tak naprawdę miała na imię Keiko – historia prawdziwa. O filmowej orce Trondheim ze względu na to, iż jest to ważny ośrodek sportowy. To, co charakteryzuje miasto to przede wszystkim drewniane domy na palach oraz stary most miejski prowadzący na drugi brzeg. Najdziwniejszym symbolem miasta jest rzeźba kobiety i historia z nią związana – historia nijaka. Kobieta ta podobno od roku 1983 często spacerowała po Trondheim. Spacerowała latami. Na pytania przechodniów odpowiadała tylko: dzień dobry i nic więcej. Niektóra źródła podają, że była pomocą domową. Ot historyjka, ale mimo wszystko Tone Thiss Schetne wykonał na jej cześć symboliczny I RANA Mo i Rana, to miejsce, w którym przekracza się koło podbiegunowe. Pamiątkowe zdjęcie w tak symbolicznym momencie jest odwiedziliśmy głównie dlatego, iż historia miasta ma związek z Polską i Polakami. To tutaj w 1940 roku rozegrała się bitwa o port, w której wzięła udział Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich, ale i też polscy niszczyciele: „Błyskawica” , „Grom”. Co istotne, „Błyskawicę” możecie obejrzeć w moim ukochanym mieście – w Gdyni, „Grom” natomiast zatonął w czasie Muzeum Wojny, w którym znajdziecie wiele informacji o Polakach i Polsce. O naszym udziale w czasie II wojny światowej. O tym jak nasz naród walczył o Narvik z morza i na plac imienia niszczyciela – Grom Plass, aby obejrzeć pomnik marynarzy ORP „Grom”. Spiżowy posąg polskiego marynarza, który trzyma w rękach pocisk to symbol placu oraz pamiątkowa to miasto historycznie związane z grupa wysp tworząca skalisty archipelag. Cechują go spokojne zatoki, ciepły wiatr, błękitne plaże i miałki piasek. Tego miejsca nie można pominąć. Jest tutaj cudownie, a przyroda znajduje się na wyciągnięcie ręki. Lofoty to niezwykłe wyspy. NORDKAPP Nordkapp, czyli Przylądek Północny stał się celem naszej podróży, kiedy wysłuchaliśmy opowieści pewnej dziewczyny na Kolosach – corocznych spotkaniach podróżników w Gdyni. Dziewczyna ta przejechała samotnie Norwegię z południa na północ, aż po Nordkapp i to na rowerze. My na taki wyczyn się nie porwaliśmy, natomiast Norwegia i Nordkapp po tej prelekcji stały się naszym podróżniczym marzeniem. Udało się ten cel miejscowość leżąca w północnej Norwegii będąca głównym skupiskiem Saamów – Lapończyków – autochtonicznego ludu dalekiej północy. Zapoznaliśmy się w Karasjok ze stylem życia Saamów, hodowlą reniferów, ich tradycjami i I WIOSKA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJAMoje marzenie z dzieciństwa, aby zobaczyć Świętego Mikołaja stało się rzeczywistością. Magia, podekscytowanie, emocje, niesamowite wrażenia i przeżycia, powrót do dziecięcych lat. Nie wierzyłam, że tutaj I FINLANDIA SAMOCHODEM – PORADNIK PRAKTYCZNYTermin podróży: przełom lipca i sierpnia 2013 roku. W sumie podróż samochodowa trwała 18 dni. Środek transportu: własne auto. Nocowanie: na kempingach pod namiotem lub w drewnianych domkach w czasie deszczu. Wyżywienie: w większości własne. Długość trasy samochodowej: około 7500 tysiąca Sten Line z Gdyni, dopłynięcie do Karlskrony. Następnie przejazd przez Szwecję do Norwegii. Przejście graniczne w Drammen. Powrót przez Finlandię i Szwecję. Dojechanie do Karlskrony. Prom Sten Line. Przypłynięcie do ze sobą zabraliśmy?namiot, ciepłe śpiwory, koc, poduszki, ręczniki szybkoschnące, materac do namiotu i pompka do jego pompowania, termos, latarki czołówki, lampka do namiotu, kuchenka i butle gazowe (mieliśmy dwie, ale wystarczyłaby jedna), zestaw naczyń biwakowych do gotowania i spożywania posiłków: mały czajnik i garnek, plastikowe kubki i talerze, sztućce, składane dwa krzesła, stolik rozkładany, moskitiera i środki owadobójcze (nie przydały się), mapy, przewodniki, części do samochodu, zapasowe koło, zestaw do szycia, wejście USB do ładowania, buty trekkingowe, sportowe ubrania, kurtki przeciwdeszczowe, dres do spania, ocieplane skarpety, ubezpieczenie, klapki pod prysznic, plecaki, woreczki, worki na śmieci, płyn i gąbka do naczyń, podstawowe środki higieniczne i kosmetyki, klamerki, jedzenie, reklamówki, leki, aparat, lornetka, laptop, ładowarki, młotek (potrzebny przy rozbijaniu namiotu), nożyczki, notes i długopisy, dokumentyPrzewodniki, z których korzystaliśmy:1. Andrzej Garski „Skandynawia. Parki narodowe i rezerwaty przyrody” 2. „Skandynawia – śladami wikingów” – wydawnictwo Bezdroża 3. Olga Morawska „Wakacje w Norwegii” 4. Serie podróżniczych czasopism o Skandynawii, co jakiś czas wydawanych przez wydawnictwo Podróże (dodatek do czasopisma Podróże) 5. BlogiWarunki panujące na kempingachNa każdym kempingu są wspólne prysznice i toalety. W Norwegii prysznice są na monety. W Skandynawii istnieje możliwość tak zwanego nocowania na dziko. Obowiązuje jedna zasada: rozbijamy obozowisko minimum 200 metrów od najbliższego SAMOCHODOWA NASZEJ PODRÓŻY PRZEZ NORWEGIĘ I FINLANDIĘA Wy jakie kierunki bardziej preferujecie? Chłodniejsze czy cieplejsze? Ja fotograficznie zdecydowanie lepiej czuję się w chłodniejszych klimatach. Więcej o Norwegii i Finlandii znajdziecie tutaj: Norwegia FinlandiaZapraszam Was również na mój Instagram oraz fanpage na FacebookuDo zobaczenia gdzieś w drodze!
Foto: Katepax, Shutterstock Dobra okazja na zarezerwowanie krótkiego, okołoweekendowego wyjazdu do Norwegii. W podróż do Trondheim wybierzecie się za tytułowe 87 PLN. LOTYNajtańsze bilety dostępne są dla posiadaczy Wizz Discount Club oraz w ramach trwającej w Wizz Air promocji. Bez dodatkowych opłat podróżować będziecie z bagażem podręcznym o maksymalnych wymiarach 55 x 40 x 23 cm i wadze do 10 City Living Schøller jest usytuowany w spokojnej okolicy, naprzeciwko królewskiej rezydencji Stiftsgården w centrum miasta, a jego oferta obejmuje klimatyzowane pokoje i apartamenty. Obiekt zapewnia bezpłatną kawę i herbatę. W pokojach goście mają do dyspozycji telewizor z dostępem do kanałów kablowych, a także bezpłatne auto i zwiedzaj malowniczą okolicę! Oferty w najlepszej cenie